Zimowy spacerek
Dziś postanowiliśmy z mężem, że wybierzemy się na spacer do parku. Jakieś 15 minut piechotą mamy park przy ulicy Elekcyjnej. :)
Zabrałam ze sobą Damiana. Nie będę ukrywać, jest to recast, ale bardzo mi się podobał. Nie chcę tu wnikać w sprawy etyczne (recast - to podróbka oryginalnej lalki, ale sporo tańsza, niestety idzie za tym też niższa jakość.), także bardzo proszę wstrzymajmy się z dyskusją na ten temat w komentarzach.
Przechodzę do właściwego wpisu. :)
Damian to około 40cm lalkowego ciałka :D. Ma elfie uszy i zarysowane to i owo. W jakimś sklepie, już nie pamiętam w jakim był ochraniacz na butelkę w postaci szalika i czapki, więc kupiłam i idealnie pasuje na mojego lalka.
Perukę robiłam mu sama, ale dalej niezbyt dobrze wychodzą mi szczyty i widać trochę kleju :/. No ale z czasem wyrobię się i będzie o niebo lepiej. W końcu przede wszystkim nie warto tracić zapału!
No i przyznajcie, czy nie jest uroczym chłopcem?
A i ma plecak miniaturowy, które kiedyś były w Biedronce z zestawem miniaturowym papierniczym w środku, to kupiłam, właśnie z myślą o nim. No i taki efekt holo na nim bardzo mi się podoba.
A tu Damian zabrał się za lepienie bałwana. Takiego malutkiego zrobił :D a jaki z siebie dumny!
Jeeej wywinął orła na śniegu! Machu machu rękami i nogami!
To tyle na dzisiaj :D. Damian żegna Was serdecznie.
Ja z tych, co nie oceniają zakupu recastów i legitów, więc powiem tak- Damian to bardzo przystojny elfik. Podoba mi się jego zimowy stroj, a plecak ma zajefajny. I tyle w temacie. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPiękna historia zdjęciami malowana!
OdpowiedzUsuńOryginał czy recast... co kto lubi, na co kogo stać! Ważne, że lalek uroczy i najwyraźniej świetnie się bawił w trakcie sesji;))