Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017
Obraz
Ostatnio bardzo spodobały mi się Barbie Fashionistas i mam z tej serii już dwie sztuki! (oczywiście mówię o tych playline). Poznajcie Agatę nową mieszkankę barku, która właśnie się wcięła na plan zdjęć lalki Kitsune. A no właśnie. Chciałam dziś Wam pokazać progressy z tworzenia image'u lalki MTM japoneczki. Lalka MTM <3 my love. Uwielbiam artykulację, ale uznałam, że muszę pozbyć się z domu lalek EAH i części MH, bo po prostu jakoś nie mam serca ich modernizować, może ktoś je pokocha tak jakie są, a ja udekoruję domek dla Tomoe i Akihide. Kitsune ma uszyte kimono z halką pod spodem oraz z fimo zrobioną maskę. Wachlarze nie są jeszcze pomalowane, ale kiedyś to w końcu zrobię. Uważam, że jej ten strój bardzo pasuje. A w tle gra moja koszulka jako mistrz drugiego planu :) Na pewno jeszcze dopracuję ten strój, ale jak na razie wygląda to nieźle. A jeśli chodzi w ogóle dlaczego tak zamilkłam, to jakoś nie mogłam się ogarnąć z fakte
Obraz
Cześć! Powracam z nowym postem, ponieważ zrobiłam jeszcze raz perukę dla Tomoe! Mały już coraz mniej przypomina biedną sierotkę i odnalazł swoją pasję! Zakochał się w jeździe na deskorolce, a że dziś była ładna pogoda, to zabrałam go ze sobą na spacer. Jak pewnie zauważyliście mieszkanko Tomoe i Akihide dalej jest w remoncie, ale zaadoptowali małe kotka. Jeszcze nie ma imienia. Tymczasem Tomoe bierze swoją deskę radośnie zbierając się do wyjścia. Natomiast Akihide postanowił powylegiwać się w łóżku. Było tak ciepło, że można było wciągnąć na siebie krótkie spodenki. Niestety Tomoe na razie dorobił się tylko jednej koszulki i jednych spodni, ale z czasem popracujemy nad jego szafką. No i odziedziczył po bracie czapkę. Młody pierwszy raz miał okazję zobaczyć babie lato! A to Ci dopiero :) Spodnie musiał wytrzepać, bo biały puszek się do niego kleił. Tomoe był bardzo szczęśliwy. To był jego pierwszy raz na dworze! Wyszalał się na kamiennych s

Nightcrawler skończony!

Obraz
Skończyłam wreszcie robić lalkę Nightcrawlera, ale już za bardzo doczekać się nie mogę, by Wam ją pokazać, więc wrzucam zdjęcia bez obróbki. Ładniejsze będą jak się wybiorę zrobić gdzieś sesję zdjęciową w terenie. Wyszedł całkiem nieźle. :) Dalej ma całą artykulację, którą miał Niewidzialny Billy + ruchomy ogon.  Jestem z niego naprawdę baaaardzo dumna. <3  Wzorowałam się na projekcie postaci z kreskówki X-men Ewolucja stąd kostium jest inny od tego, który miał w komiksach. Lalek ma ruchome stopy, ale może sam stać w pozycji "na palcach" jeśli ogon będzie oparty o podłoże. :) Pod ubraniem ma oczywiście swoją niebieską skórę. Każdą część ubrania da się zdjąć. Tylko czarny kostium jest najtrudniejszy, bo musiał być mocno obcisły. Czerwone naramienniki zostały usztywnione w środku plastikiem a z przodu są zapinane na zatrzask. Wszystko jest uszyte z bawełny. Ani lateks ani skóra jakoś do mnie nie przemówiły w kwestii kostiumu. Chciałam by był ba