Reroot i repaint

 Ostatnio przyszły do mnie narzędzia +igły do rerootu, które kupiłam na Aliexpress! To takie trzymadełko do igieł, plus nakłuwacz do robienia dziurek i oczywiście igły. 

Te narzędzia wyglądają tak:





Sprawa wydaje się prosta. Wkładasz tą śmieszną, przyciętą igłę w trzymadełko i wsuwasz nim włosy w otwory. Wszystko pięknie ładnie, tylko złamałam 4 igły podczas robienia jednej główki. xD Tak czy siak zabawa przednia i na pewno kupię ich więcej!



Najpierw trzeba wyskubać wszystkie włosy jakie lalka miała. Palce mnie od tego bolały! Wszystko wyciągane pincetą.


Potem skalp pomalowałam na kolor podobny odcieniem do włosów, które miałam zamiar wszyć.


Po dwóch godzinach włosy zostały wszyte. Teraz do środka głowy wlewamy klej i rozsmarowujemy go po wnętrzu



Włosy zawijamy, twarz pryskamy MSC lakierem matowym i malujemy twarz. Tu robiłam dwa podejścia. Potem sparzyłam włosy wrzątkiem by opadły i zostawiłam na noc do wyschnięcia.

No i lalka w nowym wydaniu wcześniej wyglądała tak:





Frysio oczywiście razem ze mną był na spacerku i też chciał fotkę :).


I papapa wszystkim!










Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj ponad rok mnie nie było! :0

Podwórko Zagubionych Zabawek - Lwów