Wyszłam za mąż zaraz wracam
No i stało się. :)
Mam teraz chwilowo mało czasu, aby wstawiać nowe notki, bo już w tą sobotę wychodzę za mąż! No i wiecie jak to jest. Stres, mnóstwo załatwiania, to i trochę lalki muszą poczekać.
A dziś wrzucę Wam kilka fotek samochodu, który cały czas jest w trakcie dopieszczania.
Mam teraz chwilowo mało czasu, aby wstawiać nowe notki, bo już w tą sobotę wychodzę za mąż! No i wiecie jak to jest. Stres, mnóstwo załatwiania, to i trochę lalki muszą poczekać.
WYSZŁAM ZA MĄŻ ZARAZ WRACAM!
A dziś wrzucę Wam kilka fotek samochodu, który cały czas jest w trakcie dopieszczania.
Na rejestracji ksywka nadana mi przez Narzeczonego.
Może w lipcu zajmę się tapicerką :).
A Tomoe złapał łosia :D:D. Chyba go oswoić.
W rozdawajce Mangusty --> tu adres jej bloga wygrałam BlindBoxa :)
Także jak paczka dojdzie to czekajcie na Unboxing :D!
A tymczasem do zobaczenia!
Aha mają wspaniały dzień! Jutro będzie szczególny moment, życzę pięknego ślubu i fantastyczna Pogoda! Pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :D
UsuńChyba chciałaś napisać, że nie wracasz. ;) Bo mąż to raczej długoterminowy. Gratulacje i życzenia wszystkiego wspaniałego na nowej drodze życia! Zdjęcia już podziwiałam na insta. Samochodzik wyszedł super.
OdpowiedzUsuńFaktycznie mąż to lokata długoterminowa ;D.
UsuńDużo szczęścia dla Was (ciut spóźnione, ale z głębi serca!). :)
OdpowiedzUsuńA autko jest po prostu boskie, już Ci o tym pisałam. :)
A dziękuję :D zarówno za życzenia jak i komplement :D.
Usuń