Zaczynamy robić kartonową kuchnię :)

Jako że wiernie obserwuję każdy film Myfroggystuff to dziś zaczęłam prace nad kuchnią do mieszkania Akihide. Oczywiście fajnie byłoby mieć cały drewniany domek, ale mieszkanie ma swoje ograniczenia metrażowe. Tak więc poza głównym pokojem, który jest cały z drewna, pozostałe pomieszczenia będą (lub są) składane i wykonane w dużej mierze z kartonu.

Tak więc wygląda pomieszczenie. Za "kafelki" i "drewno" robi okleina kupiona w Castoramie. Ja kupiłam po metrze bieżącym, ale wystarczyło by i 40 cm (koszt 1mb to w granicach od 10zł w górę).



Z poprzedniego postu wiecie, że mam już stół i krzesła do kuchni, no ale brak choćby jakiejś kuchenki i lodówki. Dziś zajęłam się robieniem blatu z kuchenką.

Jak obiecałam w całości z kartonu. :)


No to rozwaliłam się ze wszystkim na podłogę. Karton wzięłam z pudełka, w którym dostarczono mi zakupy do domu ostatnio, tak więc zużywamy surowiec wtórny. :)

Powycinane kawałki kartonu posklejałam ze sobą na 2, by był trochę sztywniejszy (ale i tak lepiej obchodzić się z tym delikatnie), a następnie okleiłam zwykłym papierem do ksero oraz innym rodzajem okleiny.


Następnie klejem na gorąco skleiłam wszystko do kupy, tworząc dwie półeczki na jakieś garnki. :) Kuchnia musi być mała, bo Aki wynajmuje mieszkanie w slumsach. :/ 



Już wygląda nieźle. :D No ale teraz gdzieś tą kuchnię trzeba w to wstawić.

Tak więc wycięłam z kartonu blat oraz dwa palniki.


No i bach na czarno!


Na koniec przykleiłam trzy gumowe zatyczki do kolczyków. (Mam ich kilka po starych kolczykach- wykorzystujemy wtórnie!)


:)

I tak oto mamy blat kuchenny do kawalerki. 

Następnym razem wrzucę coś o robieniu lodówki.








Komentarze

  1. zatyczki po kolczykach wyraźnie odżyły :DDD
    podoba mi się recykling ale nade wszystko - te
    kafelki oraz podłoga - czaderska!

    swego czasu z godzinę oglądałam wykleiny i
    mini tapety - właśnie pod kątem dioramy,
    za duży wybór przytłoczył i wygonił mnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szanuję Myfroggystuff za wykorzystywanie materiałów wtórnego. Dlatego staram się nie wyrzucać kartonów, papierów itp. :) Dziękuję za komplementy, a co do wyganiania przez okleiny... Wiem coś o tym. Jak weszłam to spodobało mi się tyle, że siłą powstrzymałam, by nie kupić więcej niż założyłam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj ponad rok mnie nie było! :0

Podwórko Zagubionych Zabawek - Lwów