Lalkowo konsolowy weekend

Oczywiście tuż po powrocie w piątek z pracy musiałam popstrykać trochę zdjęć. Kasia w końcu mogła się pochwalić swoim nowo otwartym sklepem Fashion. :) Co prawda na razie jest malutki, ale idąc za pomysłem Myfroggystuff poza jedną dioramą resztę teł robię ze "śmieci".
Np. zostawiam opakowania po lalkach :) a ostatnio wzięłam karton po papierze z pracy i przerobiłam go na dwie ścianki właśnie tego sklepu :)


Doszłam do wniosku, że taki sposób ma dwa plusy. Po pierwsze ratuję środowisko, unikając kupowania "nowych materiałów" a po drugie taką dioramę mogę zawsze złożyć i schować, a gdy się zniszczy, to z czystym sercem będę mogła je wyrzucić, a wtedy przerobią je na papier toaletowy :D.


Z resztą zobaczcie o to pierwsza klientka! A więc sklep wygląda zachęcająco. 


Następnym razem zrobię nieco szerszą podłogę, bo ciężko uchwycić całość w kadrze nie łapiąc tego co jest "pod spodem".



Ale to nie wszystko! W Empiku jest fajna wyprzedaż -70% i w dziale DIY znalazłam zestaw do robienia na szydełku z 6 motkami wełny i szydełkiem za 3,99 :) (stara cena 39,99) - wygrać życie. No to pomyślałam, że to świetna okazja, bo chciałam spróbować zrobić koszyczek do spania dla kotka Akihide i Tomoe.


Kotek aż się popłakał ze szczęścia. Jednak dopiero patrząc na zdjęcie zobaczyłam, że troszkę kartonu wystaje :/.


Ale dla kici jest idealny! Hmm, trzeba wybrać imię dla kociaka...


No ale że wpadłam w szał to zrobiłam w końcu skrzynię na drobiazgi, która stała w kącie mieszkania Akihide i Tomoe.

Zaprezentuje ją Patrycja:





No, ale potem teściowa przyniosła mi puste pudełko po lodach jakiś i pyta się czy mi na te drobiazgi dla lalek się nie przyda, a mi w głowie zaświtała myśl, że skoro już mam wełnę w rękach to przerobię je na skarbonkę!


I tak o to Harley Quinn pilnuję teraz moich drobniaków :)

(Nie patrzcie na bałagan, zawsze mam taki na biurku, chyba że mnie natchnie nagle na sprzątanie, ale dziś to natchnęło mnie na sprzątanie łazienki, więc musicie wytrzymać :D.









Komentarze

  1. jaka pożyteczna teściowa! fajnie, że wspiera Cie w hobby

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha :D no skarb mi się trafił. Znosi mi też wszystkie rozsypane koraliki, resztki materiałów :D ogólnie się stara jak mało która teściowa xD.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj ponad rok mnie nie było! :0

Podwórko Zagubionych Zabawek - Lwów