Projekt Nightcrawler - następna faza

Witajcie! Dziś już niedziela, więc postanowiłam, że dla urozmaicenia tego smutnego dnia (bo wiadomo, że jutro czas wstawać wcześnie do pracy :<) pokażę postęp prac nad lalką Nightcrawlera. Wykonałam w końcu jego ogon. 

Miałam mnóstwo pomysłów jak wykonać tą artykulację, ale okazało się, że moje zdolności nie są na razie wystarczające stąd powstała uproszczona wersja artykulacji.

Baza powstała z drutu i fimo. Drut po to by ogon był giętki, a z fimo powstały moduły, by wyglądał na umięśniony. Na początku na tym miał być koniec, ale doszłam do wniosku, że ogon na tym etapie wygląda zbyt szkieletowo, więc z filcu uszyłam skórę :). Na filmiku możecie zobaczyć, że ogon zgina się w czterech punktach a końcówkę ogona można jeszcze obracać wokół własnej osi.




Ponadto zaczęłam dziś szyć kostium. Na razie dorwałam kawałek czerwonego materiału, więc jest już zrobiony tors i buty. Brakuje jeszcze pasa i rękawic. :D Jestem dumna z niego, bo coraz bardziej przypomina oryginał. Na koniec będę musiała mu trochę przylizać fryzurę tak jak miał w kreskówce. :)



Już się doczekać nie mogę, aż go skończę :D. Robię go już chyba z trzy miesiące, ale to dlatego, że albo brakowało mi materiałów, albo pomysłów. :D

Jestem taka zadowolona!

Do tego płaczę, bo zobaczyłam ostatnio w Carrefourze na żywo lalkę Shibajuku Girls i się zakochałam. :< Przykleiłam się do półki, patrzyłam stęsknionym wzrokiem, ale musiałam odejść. :/ Jestem przed wypłatą, więc muszę poczekać. Jednak jak tylko dostanę pieniądze to sobie ją zamówię!

Mój Akihide natomiast robi się coraz seksowniejszą lalką. Do twarzy mu z bronią białą :)


Do tego schudłam do 77kg!!! Może kiedyś będę mogła wrócić do cosplayu :D!




Komentarze

  1. Ciekawy pomysł na ogon. :) Gdyby nie ta strzałka na końcu to zamiast filcu można by użyć termokurczliwej rurki. Widać, że w postać włożyłaś dużo pracy, podziwiam. I jestem ciekawa kolejnych nabytków Akihide.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nightcrawler to jedna z moich ulubionych postaci z uniwersum X-Men. Fajnie Ci wyszedł, widać, że włożyłaś dużo pracy w niego i serca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też ;) stąd rzuciłam się, by mieć artykułowaną lalkę xD. Jeszcze nie koniec. :D Jeszcze brakuje rękawić i emblematu, ale wkrótce pokażę finish. Dzięki za motywację!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj ponad rok mnie nie było! :0

Baby Yoda - pluszak od Disney