Zaczynamy robić kartonową kuchnię :)
Jako że wiernie obserwuję każdy film Myfroggystuff to dziś zaczęłam prace nad kuchnią do mieszkania Akihide. Oczywiście fajnie byłoby mieć cały drewniany domek, ale mieszkanie ma swoje ograniczenia metrażowe. Tak więc poza głównym pokojem, który jest cały z drewna, pozostałe pomieszczenia będą (lub są) składane i wykonane w dużej mierze z kartonu. Tak więc wygląda pomieszczenie. Za "kafelki" i "drewno" robi okleina kupiona w Castoramie. Ja kupiłam po metrze bieżącym, ale wystarczyło by i 40 cm (koszt 1mb to w granicach od 10zł w górę). Z poprzedniego postu wiecie, że mam już stół i krzesła do kuchni, no ale brak choćby jakiejś kuchenki i lodówki. Dziś zajęłam się robieniem blatu z kuchenką. Jak obiecałam w całości z kartonu. :) No to rozwaliłam się ze wszystkim na podłogę. Karton wzięłam z pudełka, w którym dostarczono mi zakupy do domu ostatnio, tak więc zużywamy surowiec wtórny. :) Powycinane kawałki kartonu posklejałam ze sobą na 2,